Pokazywanie postów oznaczonych etykietą uroda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą uroda. Pokaż wszystkie posty
Puder bambusowy ecocera | Opinie, efekty

3/26/2019

Puder bambusowy ecocera | Opinie, efekty

Każda z nas ma w swojej kosmetyczce produkty które uwielbia i  nie zamieniłaby ich na nic innego. Mam cerę mieszaną, ale świecenie w strefie T spędzało mi sen z powiek, dopóki nie poznałam pudru bambusowego z eccocera.





Zacznijmy od tego, że puder bambusowy ecocera jest chyba jednym z największych hitów polskiej blogosfery. Produkt jest tak popularny, że każda kobieta powinna go chociaż wypróbować. Ja przetestowałam kilkanaście produktów matujących, i niestety każdy z nich miał więcej wad niż zalet.
Puder bambusowy ECOCERA to lekki biały proszek.Pierwszy kontakt z nim jest bardzo przyjemny, ma delikatny zapach i nie pyli. Po nałożeniu na skórę, wtapia się w nią i staje się transparentny. Nie przyciemnia ani nie bieli cery co jest jego ogromnym plusem.  Nałożony na skórę, daje bardzo fajny efekt wygładzenia przy czym nie podkreśla suchych skórek.  Nie zapycha porów- u mnie niestety częsty problem, a to JEDYNY produkt, który stosuje od kilku miesięcy i jest w porządku!Świetnie matuje na czym mi najbardziej zależało. Mat jest bardzo naturalny i super komponuje się zarówno do mocnego wieczorowego makijażu jak i na co dzień. Nie zawiera parabenów i talku a do tego ma działanie hipoalergiczne, co przy mojej wrażliwej cerze jest szczególnie ważne.






Jeśli chodzi o opakowanie, to jest solidnie wykonane, i ułatwia aplikację produktu. Do zestawu dołączony jest puszek. Ja wysypuję troszkę pudru na wieczko, używam dużego pędzla, strzepuję nadmiar i okrężnymi ruchami nakładam na twarz. Puder z eccocery jest o tyle przyjemny w stosowaniu, że nie mamy poczucia ściągnięcia skóry, z czym się często spotykałam w innych tego typu produktach.





Gdzie kupić puder bambusowy?
Ja kupuje go zazwyczaj Tutaj ponieważ jest najtańszy a dostawa jest ekspresowa.
Za 8g zapłacimy ok 18,99zł




Skład pudru bambusowego ecocera:
Skład: Ingredients (inci): Bambusa Arundinacea Stern Extract, Magnesium Stearate, Serica Powder, Phenoxyethanol , Parfum, Ethylhexylglycerin.



Uważam, że puder bambusowy z ecocery stanowi idealne wykończenie makijażu i każdy powinien go mieć.   Dajcie znać czy testowałyście ten produkt i co o nim sądzicie!


Kalendarze adwentowe z kosmetykami 2018

10/23/2018

Kalendarze adwentowe z kosmetykami 2018

Święta to magiczny czas w roku. Dla mnie od dzieciństwa zimowy klimat, długie wieczory i święta to najlepszy okres.Od kilku lat już od  października poszukuję kalendarzy adwentowych z kosmetykami, ale i nie tylko. I tak oto w tym roku zapraszam was na kolejne zestawienie kalendarzy adwentowych 2018.  Jeśli chcecie zobaczyć moje poprzednie listy, to zapraszam do wpisu z 2016 oraz 2017 roku.


Ja poczyniłam już pierwsze zakupy, ale wiem, że skuszę się na jeszcze nie jeden kalendarz:)  Kalendarze przedstawione niżej, są albo już w sprzedaży, albo będą niedługo. Linki będę aktualizować na bieżąco a lista będzie się powiększać.

Douglas w tym roku przygotował dla nas aż 3 propozycję. W zeszłym roku był to mój ulubiony kalendarz adwentowy dlatego w tym również znajdzie się w moim posiadaniu:)

 1) Kalendarz Adwentowy Douglas Believe in Angels kryje w sobie 24 mini produkty kosmetyczne najlepszych marek. Każdego dnia czeka na odkrycie nowy mini produkt. Lista produktów znajdujących się w kalendarzu adwentowym dostępna na stronie.
Cena: 129zł
Dostępność: Drogeria online TUTAJ , drogerie stacjonarne
2)Lovely Advent Calendar Make UpKasetka

Kalendarz dostępny w dwóch wersjach w bardzo okazjonalnej cenie. 
W skład zestawu wchodzi między innymi:Tusz do rzęs Volume Obsession Mascara ,trzy lakiery do paznokci,maska do twarzy Essential Nourishing Capsule Mask. Cała lista produktów dostępna na stronie,
Cena:85zł
Dostępność: Douglas drogeria online TUTAJ



3)Druga wersja kalendarza Douglas różni się nie tylko kolorem, ale również zawartością.
W skład zestawu wchodzi między innymi  mini kredka do oczu w kolorze czarnym, rozświetlająca baza pod makijaż,szminka do ust Brillantissime Lipstick.
Cena:85ZŁ
Dostępność: Douglas drogeria online TUTAJ

4)Kalendarz adwentowy Loccitane Classic
Zawiera między innymi: olejek pod prysznic masło sheael pod prysznic i do kąpieli,krem do rąk. 
Dostępność: loccitane sklep online TUTAJ
Cena: 229zł 

5)Kalendarz adwentowy loccitane premium
Tegoroczny luksusowy kalendarz adwentowy zachwyca unikalnym designem. Dwie kolorowe wieże obracają się o 360, zaskakując z każdej z czterech stron innym wzorem.
Kalendarz zawiera między innymi wodę perfumowaną,oczyszczający tonik, kremy do rąk.
Cena: 429zł
Dostępność:Sklep internetowy loccitane TUTAJ

6) Kalendarz adwentowy NYX 2018 MAKEUP SUGAR TRIP
W zestawie znajdziemy aż 14 mini pomadek do ust o różnorodnym wykończeniu ,6 mini cieni do powiek, 3 rozświetlacze, 1 róż do policzków.
Cena:172,90zł
Dostępność: Drogeria cocolita, 


7)Kalendarz adwentowy mac 2018
Z tego co się orientuję, pierwszy kalendarz tej marki. Rozszedł się w kilka godzin po premierze.
Cena: ok600zł
Dostępność: wyprzedany 

7)The body shop kalendarz adwentowy 2018 sowa
Najtańszy z kalendarzy tej marki. Całkiem ciekawa zawartość.Zawiera produkty o wartości 417,60zł


Cena:229zł
Dostępność: Thebodyshop.pl   TUTAJ



8) Kalendarz adwentowy The body shop deluxe
Średnia z wersji kalendarza.W środku 25 produktów o wartości prawie 600zł
Cena:349zł
Dostępność: thebodyshop.pl TUTAJ

9)Kalendarz adwentowy the body shop 2018 ultimate
Najdroższa wersja kalendarzy TBS. 25 produktów o łącznej wartości ponad 1000zł 
Cena:499,90zł
Dostępność:Thebodyshop.pl TUTAJ


10)Makeup revolution kalendarz adwentowy 2018
Podobnie jak w poprzednich latach 25 produktów w tyn pomadki, cienie oraz akcesoria.
Cena:?
Dostępność: już  wkrótce 




A wy który kalendarz wybierzecie? Do listy dołączy na pewno jeszcze kilka kalendarzy, jeśli tylko pojawią się w sieci, dodam je do mojego zestawienia!




Jaki depilator wybrać 2017? Depilator czy maszynka? Braun silk epil 9

8/22/2017

Jaki depilator wybrać 2017? Depilator czy maszynka? Braun silk epil 9

Lato to czas kiedy odsłaniamy więcej ciała. Wakacje, urlopy i długie spacery. Nogi to zdecydowanie nasz kobiecy atut. Piękne, długie, zadbane i gładkie! Tak to najważniejsze. Przyznam wam się do czegoś. Nienawidzę golić nóg. Mam problem z wzrastającymi włoskami i praktycznie przy każdej depilacji nie obywa się bez krwi. Maszynki do golenia to zdecydowanie nie dla mnie. Już od kilku miesięcy myślałam o zakupie czegoś innego. No i stało się...

DEPILATOR BRAUN SILK ÉPIL 9 SKINSPA 9-969V 


Narzędzie tortur? Nic bardziej mylnego! Jest to urządzenie wielofunkcyjne z wieloma wymiennymi końcówkami.Depilator Silk-épil 9 Wet&Dry, najszybszy i najbardziej precyzyjny depilator Braun. Świetnie usuwa nawet najkrótsze włoski,dzięki czemu, zapewnia do 4 tygodni nieskazitelnie gładką skórę. Sama miałam problem z wrastającymi włoskami i po ponad 2 miesięcznym używaniu tego sprzętu mogę śmiało powiedzieć, że żaden włosek się nie wrasta. Dawno nie miałam tak spokojnej głowy jeśli chodzi o moje nogi. Są gładkie, nie mam problemu z podrażnieniami no i mam spokój na 4 tygodnie :)Nie można przejść obojętnie obok jego designu. Rączka jest srebrna delikatnie połyskująca, i uważam to za świetny zabieg. Sam depilator jest bardzo zgrabny i kobiecy.



 


Pierwszy raz zawsze boli?
Tego obawiałam się najbardziej. ALE uwaga nie było tak źle! Było przyjemniej niż przy depilacji woskiem. Po kilku razach przyzwyczaiłam się i już wcale nie czuje bólu. Urządzenie bardzo dobrze trzyma się w ręce. Nie wyślizguje się i można go używać zarówno na sucho jak i na mokro. Ułatwia to bardzo życie i pierwszy raz polecam raczej pod prysznicem aby zminimalizować ryzyko podrażnień. 

Nie tylko depilator.
W zestawie znajdziemy mnóstwo końcówek oraz szczotkę która idealnie sprawdza się do mycia twarzy. Oprócz niej w zestawie znajdziemy:
-Szczoteczkę do peelingu glębokiego
-Szczoteczkę do peelingu delikatnego,
-Nakładka witalizująca do skóry
-Nasadki ochronne
-Nasadka do kontaktu ze skórą
-Szczoteczka do czyszczenia
-Szczoteczka o ultradelikatnym włosiu
-Szczoteczka standardowa
-Nasadka do twarzy
-Kosmetyczka.
Opisy wszystkich funkcji depilatora oraz poszczególnych elementów znajdziecie TUTAJ. Zachęcam do zapoznania się z porównianiami innych depilatorów.Można kupić również zestaw z mniejszą ilością końcówek.
Depilator czy maszynka jednorazowa?
Zdecydowanie depilator. Nie zdarzyło mi się zrobić nim krzywdy. Z maszynkami było różnie jednak mam 2 blizny które są dość widoczne. Dzięki takiej depilacji oszczędzamy również sporo czasu. Depilując maszynką niestety, czynność te musimy powtarzać dość często. Wszystkie nasadki pozwalają nam dbać o skórę nie tylko na nogach ale również na twarzy. Uwielbiam szczotkę witalizującą bo mam wrażenie, że pomogła mi pozbyć się celulitu.  Jeśli nie jesteście fankami takiej ilości gadżetów możecie zakupić mniejszy zestaw.

                                                                          A ty co wybierasz?


    Wiosenny niezbędnik kosmetyczny| Podkład, pomadki, lakiery

    3/07/2017

    Wiosenny niezbędnik kosmetyczny| Podkład, pomadki, lakiery

    Dziś zawitało u mnie piękne słońce, więc miałam okazje zrobić zdjęcia do wpisu który siedzi mi w głowie od dawna. Przedstawię wam pierwsze propozycje, które zagoszczą w mojej kosmetyczce tej wiosny. Wszystkie propozycje dostaniecie na https://drogeria.pl/ . Polecam ze względu na szybką wysyłkę oraz całkiem spory asortyment. Jeśli lubicie dostawać przesyłki, które cieszą oko to musicie sami się przekonać jak pięknie zapakowane przychodzą produkty z tego sklepu. Zamawiam dużo w internecie, ale z tak ładną przesyłką jeszcze się nie spotkałam.
    Szczegółowe recenzje tych produktów pojawią się już jutro w ulubieńcach lutego, a w czwartek kolejna część wiosennego niezbędnika. 

    Podkład, który zdecydowanie zostanie ze mną tej wiosny to Revlon Colorstay wersja dla cery mieszanej|tłustej. Jest to nowa wersja z pompką poprzedniej nie miałam więc nie mam porównania.
    Dlaczego wybór padł na Revlon? Wiosna to czas kiedy chcemy wyglądać promiennie i świeżo, Podkład używam od ponad miesiąca i utrzymuje się świetnie, na długo pozostawia matowe wykończenie na mojej twarzy a o to mi przede wszystkim chodziło. Produkt zawiera filtr UV co dodatkowo ochroni nas przed pierwszymi promieniami słońca. Ja wybrałam odcień 150. Idealnie stapia się z moją cerą i najważniejsze nie ciemnieje! Stosuje się go bardzo przyjemnie dzięki konsystencji która nie jest za ciężka. Teraz jest na promocji więc polecam jeśli chcecie go wypróbować.


    Jeśli chodzi o usta to tu góruje monotonia. Bardzo dobrze czuję się w odcieniach nude. Dwie z moich ulubionych pomadek to Rimmel seria Kate. Oprócz pięknego opakowania, kryją w środku przyzwoity produkt. Co najważniejsze nie wysusza ust! Numer 45 to nude idealny dla każdego. Jeśli chodzi o 40 jest bardzo jasny i ja stosuję go do efektu ombre.

    Na paznokciach moje ulubione pastele. Ale, żeby nie było nudno, uwielbiam toppery. Tutaj jeden z moich ulubionych czyli ZILA. Mam tylko jeden wariant, ale szczerze kusi mnie zamówienie innych kolorów bo wyglądają obłędnie. Myślę,że idealnie sprawią się podczas tegorocznej wiosny i odświeżą monotonny look moich paznokci.



    A wy na co stawiacie tegorocznej wiosny?




    Propozycje kolorów na jesień| Idealne oliwki do skórek

    10/19/2016

    Propozycje kolorów na jesień| Idealne oliwki do skórek

    Pogoda zmieniła się diametralnie i z pięknej złotej jesieni mamy deszczową, ponurą i zimną. Ma to swoje plusy. Uwielbiam długie wieczory kiedy mogę zapalić świeczki i poświęcić czas na zrelaksowanie się. Na paznokciach górują zazwyczaj burgundy, czerwienie i inne ciemne kolory. Ja przedstawię wam dzisiaj jeszcze typowo letnie kolory czyli pastele.

    Do pełnego krycia potrzeba dwie warstwy lakieru, Ja nakłam dwie cieńsze, dzięki czemu produkt szybciej wysycha. Pędzelek jest dosyć szeroki ale precyzyjny i dobrze się nim operuje, Kolory na paznokciach nie różnią się od tych w buteleczce. Jeśli chodzi o trwałość to bez topu wytrzymują około dwa dni.Jak na moje paznokcie to i tak długo, a jeśli chcecie poczytać o tym dlaczego nie lubię malować paznokci to zapraszam do poprzedniego wpisu KLIK. Lakiery są sprzedawane w secie sześciu sztuk, ale kolory możecie wybierać sobie dowolnie. Standardowa cena to 54zł.


    Z Silcare mam także matowy top oraz lakier do zdobień.W swojej kolekcji nie posiadam żadnego matowego topu oprócz tego do hybrydy za którym nie bardzo przepadam z tego względu,że się bardzo brudzi i po jednym dniu wygląda niechlujnie. Miałam pewne obawy, że i w tym przypadku  okaże się podobnie. Top wysycha szybko a matt wygląda bardzo estetycznie.Po drugim dniu noszenia jednak zauważyłam, że lakier schodzi i tworzy dziwne plamki. Kolejny raz przekonałam się, że matowe topy nie są dla mnie.


    Artystką żadną nie jestem i na moich paznokciach niewiele się dzieje, zazwyczaj jest to jeden kolor. 
    Zdarza mi się używać różnego rodzaju topów ale takich do zdobień mam bardzo niewiele.Lakier ma w sobie dużo brokatu więc wystarczy jedno przeciągniecie pędzlem aby nadać wyrazistą warstwę, Pędzelek jest cieniutki i umożliwia nam malowanie różnych esów floresów


    Aby lakier ładnie wyglądał trzeba też zadbać o paznokcie i skórki. W ofercie Silcare znajdują się oliwki które całkowicie skradły moje serce. Pomyślicie oliwka jak oliwka, ale ta jest super funkcjonalna. Oprócz tego, że ma zbawienne działanie na nasze skórki i pięknie pachnie, to jeszcze ma aplikator z gąbeczką. Jest to super ułatwienie i bardzo lubię nosić taką oliwkę w torebce. Nie muszę się martwić, że wszystko wybrudzę. Bardzo wam polecam taką oliwkę a jej koszt to tylko 8zł!










    A wy macie swoje ulubione jesienne kolory? Dajcie koniecznie znać jakie! Chętnie sprawdzę wasze hity!





    Dlaczego nie lubię malować paznokci | Eveline x-treme gel effect top coat

    9/30/2016

    Dlaczego nie lubię malować paznokci | Eveline x-treme gel effect top coat

    Uwielbiam początki jesienni. Piękne słoneczne dni, ale w głowię świadomość, że nastają długie  wieczory. Do łask powracają grube skarpetki, koce i wszelkiego rodzaju umilacze takie jak świeczki,woski. Mi jesień kojarzy się również z kolorem burgundowym, który króluje najczęściej na ustach i paznokciach.

    Przyznaje szczerze,że od pewnego czasu nie lubię malować paznokci. Mam sporą kolekcje lakierów, BA posiadam nawet zestaw do hybryd! Nie wiem czym jest to spowodowane, ale na moich paznokciach oprócz odżywki przez lato pojawiło się może dwa kolory? Wyszłam całkiem z wprawy i każda próba malowania kończyła się na wielkiej frustracji i zmywaniu lakieru z paznokci.

    Jest jeszcze jeden powód przez który przestałam malować paznokcie, chyba najważniejszy. Każdy lakier utrzymuje się maksymalnie jeden dzień, a wieczorem widać już odpryski. Nie wygląda to estetycznie, ja nie mam ochoty znowu siedzieć nad paznokciami i w efekcie skrobie lakier ile wlezie. 

    Ale przejdźmy do sedna. Lakier z Eveline ma piękny kolor, który idealnie wpisuje się w jesienne klimaty. Jest to burgund, który wpada delikatnie w czerwień koloru wina. Jedna warstwa w zupełności wystarcza, jednak przy drugiej warstwie kolor staje się ciemniejszy. Pędzelek jest szeroki, ale całkiem dokładny i umożliwia szybsze malowanie. Sam lakier bez topu utrzymał mi się jeden dzień, co mnie nie zdziwiło. (Pisałam o tym wyżej). 

    W celu przedłużenia trwałości tego lakieru użyłam topu tej samej firmy. Przetestowałam kilkanaście topów tego typu z różnymi skutkami jak sprawdził się ten? 
    Aplikacja jest szybka i przyjemna. Posiada dłuższy pędzelek niż lakier. Paznokcie bardziej błyszczą i rzeczywiście wyglądają jakby były pokryte żelem. Wysychanie jest w normie i na szczęście nie zdarzyło mi się "popsuć" paznokci - pewnie wtedy tej recenzji by nie było ;).

    Jak z trwałością ?
    Kolor wraz z topem utrzymywał się u mnie AŻ cztery dni. Zaczął delikatnie odpryskiwać więc postanowiłam go zmyć. Jeśli macie normalne paznokcie to pewnie czas wydłuży się o kilka dni.
    Ja jestem zadowolona z tego produktu i wreszcie znalazłam coś co podziałało na moje paznokcie.











    A wy macie swój ulubiony jesienny lakier i top?

    Kasia
    Eveline Wonder Show Volume Mascara | Recenzja

    9/29/2016

    Eveline Wonder Show Volume Mascara | Recenzja

    Nie lubię pisać recenzji tuszy do rzęs. Dlaczego? Bo jakkolwiek to brzmi moje umiejętności malowania mascarami są kiepskie.  Lewe oko zawsze wychodzi gorzej,a dolne rzęski są mniej posłuszne niż w przypadku prawego oka.  A jak spisała się Mascara z Eveline?

    Szczoteczka
    To co dla mnie w tuszach najważniejsze. Ta jest silikonowa i średniej wielkości czyli taka jaką lubię najbardziej.

    Konsystencja i zapach
    Zapach jest bardzo delikatny co mnie niezmiernie cieszy. Mascary można używać już po otwarciu bez obaw, że jest zbyt mokra. 

    Efekty i moja opinia
    W przypadku tuszy najbardziej zależy mi na nie osypywaniu się i odbijaniu na górnej powiece. Maskara po 10 godzinach na rzęsach pozostaje w niezmienionym stanie. Zauważyłam, że podczas kilku dni kiedy powietrze było bardziej wilgotne osypała się kilka razy.Efekt na rzęsach nie jest jakiś spektakularny ale myślę, że mogę ocenić go na dobry.Dużym plusem jest też kolor, który jest intensywnie czarny i nie ma nic współnego z wypołwiałą czernią. Nie stwarza problemów przy zmywaniu. Ja się z tym tuszem polubiłam i myślę, że kiedyś do niego powrócę,
    P.S postaram się jutro wrzucić aktualizacje ze zdjęciami na oczach, ponieważ jak widzicie na zdjęciach ostatnio zastaje mnie już mrok!:) Zapraszam na Instagram gdzie możecie zobaczyć efekty na moich zdjęciach.

    Cena około 15zł

    A u was jaka mascara sprawdza się najlepiej? No i przede wszystkim jaką posiada szczoteczkę? :)






    A u was jaka maskara sprawdza się najlepiej? No i przede wszystkim jaką posiada szczoteczkę? :)

    Kasia