Pokazywanie postów oznaczonych etykietą archies girls. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą archies girls. Pokaż wszystkie posty
Mac Archie's Girls czyli słodka limitowanka betty kredka Lord It Up Bronze with pearl

5/01/2013

Mac Archie's Girls czyli słodka limitowanka betty kredka Lord It Up Bronze with pearl




Dzisiaj dzień nie zapowiada się na gorący, aczkolwiek cieszę się z upragnionego wolnego;) Niestety czeka mnie dużo nauki ale i tak jestem zadowolona;)Dzisiaj postaram  się dodać jeszcze haul i ulubieńców;) Teraz przejdźmy do recenzji;

Seria z Betty kolor Lord It Up Bronze with pearl

PLUSY;
wyrazisty kolor
♥ trwałość
♥ wydajność
♥ dość dobra konsystencja (mogła by być odrobinę twardsza)
♥ Drobniny które nadają  nietypowy efekt i o dziwo dzielnie trzymają się na powiece
♥ nie odbija się na powiece
♥ świetny design


Ogólne; Kredka jest miękka, jak dla mnie troszkę za bardzo. Ma świetny kolor i nie spotkałam się jeszcze z takim efektem które dają te drobinki. Nie odbija się na powiece i nie blaknie;) Jestem z niej bardzo zadowolona. I jeśli jeszcze gdzieś ją znajdziecie to polecam;)

P.S niestety nie miałam na tyle dobrego oświetlenia żeby ukazać te drobinki, na dniach ukaże się makijaż i tam już powinno być wszystko ładnie widać;)

 Kasia
Mac Archie's Girls lipglass♥ czyli różowa miłość Stay Sweet Betty

4/13/2013

Mac Archie's Girls lipglass♥ czyli różowa miłość Stay Sweet Betty

Nie jestem fanką błyszczyków, nawet nie nazwałabym się ich użytkowniczką. Niestety ale perspektywa włosów klejących się do twarzy, wszystkiego oblepionego w tłustej mazi i zbierania się w kącikach skutecznie oddala mnie od tego typu produktów. 
ALE jestem też kobietą i uwielbiam wszystkie piękne opakowania. Więc takim oto sposobem stałam się posiadaczką tego oto produktu z Maca.

Betty na opakowaniu utwierdziła mnie  w przekonaniu, że kolor stay sweet będzie idealny dla mnie.
Pierwsze wrażenie było pozytywne. Błyszczyk co prawda jest gęsty ale nie klei się. Po nałożeniu na usta tworzy cienką warstwę która daje poczucie nawilżenia. Kolor nie jest aż tak bardzo cukierkowy i intensywny jak na opakowaniu. Wygląda bardzo naturalnie i nie posiada drobinek. Trwałość jest umiarkowana ale jak to przy błyszczykach bywa nie ma się co spodziewać cudów. 
Produkt fajnie się sprawdza i nie żałuje, że posiadam go w swoich zbiorach natomiast nadal nie mam zamiaru kupować więcej błyszczków. 







a jak tam u was? macie wiosennych ulubieńców?

Kasia