Clair: bronzer i puder- recenzja ♥

Pogoda od kilku dni jest cudowna. Dzisiaj zapraszam was na recenzję dwóch kosmetyków mineralnych Clair. Otrzymałam je do testów kilka miesięcy temu i od tamtego momentu codziennie gościły na mojej twarzy. Czy mi się spodobały? Przeczytacie niżej :)

Puder

Jego największą zaletą jest wydajność. Po ponad 5 miesiącach użytkowania nie ubyła nawet połowa. Atutem jest również bardzo krótki skład. Kosmetyki mineralne mają to do siebie, że są bardzo lekkie i nie obciążają naszej skóry więc produkt ten idealnie sprawdza się na lato. Na mojej twarzy puder utrzymuje się ok 4h. Później zaczynam się delikatnie świecić. Nie ciemnieje na skórze i nie podkreśla przesuszeń. Aktualnie jest jedynym pudrem który używam i tak zostanie. Dostępny jest w 11 odcieniach więc na pewno znajdziecie coś dla siebie. 

Bronzer

Gdy zobaczyłam go po raz pierwszy byłam w delikatnym szoku. Bardzo ciemny w dodatku z połyskiem już miałam czarny scenariusz w głowie i to jak będę wyglądać kiedy go nałożę a tu taka wielka niespodzianka. Bronzer bardzo ładnie wygląda na skórze. Nie tworzy smug i na twarzy połysk znika i dodaje efektu rozświetlenia. Ma bardzo ładny brązowy odcień który świetnie pozwala konturować nam twarz. Jest zdecydowanie moim faworytem wśród bronzerów. Długo szukałam czegoś takiego i wiem że nie wymienię go na nic innego. Utrzymuje się cały dzień więc nie ma mowy o żadnych poprawkach. Polecam go wszystkim osobą, nawet tym którzy zaczynają przygodę z konturowaniem twarzy. Efekty jakie daje na mojej skórze możecie zobaczyć na moim instagramie 

a jacy są wasi ulubieńcy w tych dziedzinach?

Kasia