Co się wydarzyło w styczniu? Jakie mam plany na luty? Jeśli jesteście ciekawi zapraszam do podsumowania.
Blog
Jeśli chodzi o regularność w dodawaniu postów jestem całkiem zadowolona. Oczywiście mogło być lepiej. Chciałam pisać minimum jeden post tygodniowo co statystycznie się udało. Napisałam 6 postów.
Jeśli chodzi o regularność w dodawaniu postów jestem całkiem zadowolona. Oczywiście mogło być lepiej. Chciałam pisać minimum jeden post tygodniowo co statystycznie się udało. Napisałam 6 postów.
Dieta
Jeśli chodzi o dietę nie jestem wcale zadowolona . Odstawiłam cukier i to tyle moich sukcesów miesiąc bez słodyczy się nie udał, jeśli chodzi o posiłki tez nie było za ciekawie.
Jeśli chodzi o dietę nie jestem wcale zadowolona . Odstawiłam cukier i to tyle moich sukcesów miesiąc bez słodyczy się nie udał, jeśli chodzi o posiłki tez nie było za ciekawie.
Ćwiczenia
Pierwsza połowa miesiąca minęła pod tym względem idealnie, niestety w drugiej połowie nie było już różowo. Od przyszłego miesiąca będę dodawać tabelki w podsumowaniach z ilością treningów i utraconych centymetrów.
Życie
Jeśli chodzi o pozytywne myślenie szczególnie druga polowa stycznia była dla mnie tragiczna. Nie mogłam skoncentrować się na niczym konkretnym, często chodziłam zdenerwowana i nic mi nie pasowało. Negatywne myślenie w niczym mi nie pomogło a wręcz przeciwnie złapałam doła.
Plany i cele na luty?
Jeśli chodzi o posty chciałabym zachować regularność.
Dieta
Mój cel to powrót do starej wagi. Chce spróbować od tygodnia bez słodyczy i dalej wydłużać czas. Regularność posiłków to kolejny punkt w tym programie.
Ćwiczenia
Chcę ćwiczyć minimum 4 razy w tygodniu i zapisywać to w dzienniczku.
Życie
Chce cieszyć się z błahostek i doceniać to co mam.
Najchętniej czytane posty w styczniu
Recenzja peelingu Body Boom KLIK
Recenzja kremu AA klik
Donat krok po kroku klik
Koniecznie dajcie znać jak wasze postanowienia noworoczne!
p.s mam nadzieję, że podoba wam się nowy szablon!
Kasia
Odstawienie cukru to ogromny krok w przód, wiec możesz byc zadowolona :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to mi też tak średnio idzie spełnianie postanowień.
OdpowiedzUsuńTeż się muszę wziąć na poważnie z odchudzaniem :)
OdpowiedzUsuńJa od stycznia ćwiczę, ale jak na razie jestem cały czas regularna, czyli 3 dni ćwiczę i 1 dzień przerwa. :D
OdpowiedzUsuń