Paznokcie hybrydowe Radom czyli polecam w Radomiu!

5/17/2016

Paznokcie hybrydowe Radom czyli polecam w Radomiu!

Dzisiaj zupełnie inny post, skierowany głównie do Radomianek. Mam nadzieję, że tym wpisem rozpocznę serie o polecanych prze zemnie miejscach, które warto odwiedzić w Radomiu.

Dzisiaj na tapetę idzie Fabryka Paznokci, która mieści się na ulicy Słowackiego 83.

W salonie możemy skorzystać nie tylko ze stylizacji i przedłużania paznokci ale również z zabiegów estetycznych oraz makijaży okazjonalnych.

Dlaczego polecam to miejsce?

Pierwsze skojarzenie, które przychodzi mi na myśl to przemiła atmosfera, jest to miejsce do którego chce się wracać. Absolutnie nie czułam się skrępowana a wizyta była bardzo przyjemna. Fachowa pomoc i doradztwo Magdy zapewne sprawią, że jeśli odwiedzicie to miejsce polecicie je znajomym.Pełna energii dziewczyna, która zna się na rzeczy i zaraża entuzjazmem. Niebywałym plusem jest także niesamowity wybór kolorów, zdobień a także wydruki na paznokciach z drukarki,które tworzą spektakularny efekt. Dużą rolę odgrywają również względy estetyczne - w salonie jest po prostu ładnie! Ogromny plus za wygodny fotel na którym nie straszne przesiedzenie prawie dwóch godzin. W tym miejscu napijecie się kawy, poplotkujecie jak z przyjaciółką a dodatkowo zrobicie paznokcie w przystępnej cenie! 

Zapraszam was również na Fb Fabryki paznokci gdzie możecie znaleźć informacje o aktualnych promocjach/nowościach oraz mnóstwo zdjęć!

Sama bym tego lepiej nie napisała!

moje paznokcie studniówkowe 

Kilka innych prac z Fabryki Paznokci (zdjęcia z fb)

Jeśli zastanawiacie się który salon wybrać to polecam fabrykę paznokci na pewno się zakochacie!

Kasia

Czytaj więcej »

Byłam tam! Czyli meet beauty

5/05/2016

Byłam tam! Czyli meet beauty

23 kwietnia odbyła się już druga edycja Meet Beauty w której miałam okazję uczestniczyć.

Nie powiem, że byłam zadowolona z tego o której musiałam wstać bo tak nie było ! Na szczęście podróż z tak genialną osobą jaką jest Basia z bloga barbeo.pl przebiegła bardzo szybko. 

Miałam okazję uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez Martę Lech-Maciejewską znaną w sieci pod nazwą SuperStyler.

Przyznam szczerze, że o Marcie wcześniej nie słyszałam, aczkolwiek teraz nadrabiam zaległości. Głównym tematem tych warsztatów było prowadzenie profilu na instagramie. Jak widać wykład na mnie podziałał i postanowiłam dodawać co najmniej jedno zdjęcie dziennie. Zapraszam was na mój profil aby sprawdzić jak mi idzie.

Kolejny wykład prowadziła Ania Pytkowska i Kasia Nowakowska

Wykład dotyczył współprac blogowych,statystyk i wycenianiu swojej pracy. 

W strefie relaksu znajdowały się stoiska różnych marek. Skorzystałam ze stoiska schwarzkopf gdzie wzięłam udział w badaniu skóry głowy oraz włosów i okazało się, że z jednej cebulki wychodzi nawet 3 włosy, a moje pukle na głowie są gęste i mam ich ponad normę. Szczerze mówiąc to mnie zdziwiło. Żyłam w przekonaniu, że nie mam ich za dużo.

Kolejna Firma to Indigo i przemiłe Panie które odpowiadały na wszelkie pytania. Jestem zauroczona zapachem balsamów oraz kremów do rąk i bardzo się ucieszyłam kiedy zobaczyłam, że będę miała możliwość przetestowania tych produktów.

Firm było oczywiście dużo więcej co zobaczycie na poniższych zdjęciach! 

(zdjęcia pochodzą z profilu  meetbeauty, niestety lub stety nie załapałam się na żadnym )

Pan Lakier

na stosiku eveline można było zrobić sobie paznokcie 

strefa schwarzkopf dawała możliwość zbadania skóry głowy oraz stylizacji włosów

kto był jeszcze na meet beauty? :)

Czytaj więcej »

Czy warto kupić EOS? Wygraj jeden z balsamów!

5/03/2016

Czy warto kupić EOS? Wygraj jeden z balsamów!

Wydaje mi się, że każda kobieta interesująca się choć trochę kosmetykami słyszała już o jajeczku Eos. (Post miał być dodany przed świętami dlatego na zdjęciach panuje sceneria iście świąteczna.)

Moją uwagę przykuło opakowanie. Designerski kształt i te kolory! Balsam idealnie sprawdza się do torebki, ale oczywiście jeden na stałe zagościł w schowku mojego samochodu, nie obyło się bez łazienki i sypialni, czyli dosłownie i w przenośni eos jest ze mną wszędzie. 

Co jest zamknięte w tym uroczym jajku? 

Konsystencja balsamu nie jest zbyt miękka więc nie ma problemu z tym, że może się nam złamać. Nie boje się też, że może się otworzyć w torebce bo opakowanie jest bardzo dobrze wykonane. Aplikacja jest bardzo prosta, a produkt sam w sobie nie jest zbyt tłusty. Bardzo dobrze sprawdza się pod szminkę. Eos bardzo dobrze nawilża usta, i odkąd go używam nie mam problemów z suchymi skórkami.  Niebywałym plusem jest także wydajność. Używam go kilka razy dziennie od 4 miesięcy a zużycie jest znikome. 

 Każda kobieta znajdzie eos idealnie dopasowany do jej możliwości. Mnogość kolorów i zapachów pozwala poczuć się jak w raju a wybór jest zawsze bardzo trudny. Balsamy wyglądają jak małe cukiereczki i zdecydowanie stały się moim  uzależnieniem.

Chciałabym zarazić was moim uzależnieniem do balsamu Eos dlatego do wygrania jest jeden z nich.
Wystarczy pozostawić komentarz pod postem wraz z meilem!

Czytaj więcej »

3 zasady które uczyniły mnie szczęśliwą i być może uczynią Ciebie!

5/03/2016

3 zasady które uczyniły mnie szczęśliwą i być może uczynią Ciebie!

Pewnie nie jedna z nas ma gorszy dzień, ale kiedy ten gorszy dzień przedłuża się w tydzień a później miesiąc  tak jak było w moim przypadku trzeba coś z tym zrobić. U mnie głównym powodem był stres i oprócz wahania nastrojów i ciągłego płaczu objawił się w  wypadanie włosów i wzrost wagi. Nie mogę Ci powiedzieć co masz zrobić i nie mogę zagwarantować, że moje sposoby na Ciebie podziałają ale spróbować zawsze można.

1.       Przestań się zamartwiać

Brzmi banalnie, tak to prawda. W praktyce tak łatwo nie jest.  Martwimy się bo mamy problemy , ale kto ich nie ma? Musimy się nauczyć je rozwiązywać. Najpierw trzeba znaleźć przyczynę u mnie było bardzo prosto – matura. Najważniejszy egzamin w życiu, od tego zależy przyszłość itp. Za tydzień będę po drugim egzaminie tym, którego najbardziej się boje. A w tym momencie siedzę i piszę ten post, bez bólu brzucha i bez stosu myśli. Dlaczego? Bo to wszystko przemyślałam. Doszłam do wniosku , że na niektóre rzeczy wpływu nie mam i tyle o ile uczyć się mogę i 10 godzin dziennie to i tak egzaminu nie zdam kiedy stres mnie sparaliżuje ( mam nadzieję, że będę się tak wymądrzać podczas egzaminów ustnych których zapewne najbardziej się boje)

2.       Znajdź swoją pasję i utrzymuj kontakt z ludźmi

Wszystkim się wydaję, że każdy ma jakąś pasję, czymś się interesuje bardziej lub mniej i tu zapewne was zaskoczę bo ja przez pewien czas pogubiłam się w tym wszystkim. Nie chciałam z nikim rozmawiać bo niby o czym? Warto jest poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach. Często organizowane spotkania/eventy tematyczne pozwalają nam zdobyć nowe znajomości.

3.       Nie trać czasu na głupoty

Mamy wolny dzień wstajemy o 11 , pół dnia siedzimy oglądając telewizję , jemy coś na szybko, dzień się kończy a czas przeleciał przez palce – czy któraś z nas miała tak chociaż raz? Jestem tego pewna ! I taki dzień może nam się przytrafić, ale radziłabym unikach ich jak ognia. Ja tak potrafiłam robić kilka razy w tygodniu. Zorganizujmy sobie czas umalujmy paznokcie,zakręćmy włosy a może poeksperymentujmy w kuchni? Warto też po prostu wyjść z domu na spacer.

To moje 3 główne zasady które w pewnym stopniu pozwoliły mi się uwolnić z załamania. Wiele z nas ma chwile zwątpienia ale nie warto się poddawać.  Rozmowa może nam dużo pomóc i jeśli chcecie po prostu pogadać to zapraszam do kontaktu.

Czytaj więcej »