Napoje energetyczne komodo | Jak się pobudzić?

12/28/2016

Napoje energetyczne komodo | Jak się pobudzić?

Święta minęły równie szybko jak w poprzednim roku, więc pozostało z utęsknieniem czekać na kolejne! Przed nami Sylwester! Dla wielu będzie to szalona dłuugo noc z zabawą do białego rana.
Niestety po takiej zabawie często czujemy się źle. Budzimy się kolejnego dnia zmęczeni, często nie wyspani i bez ochoty na cokolwiek i zastanawiamy się jak żyć😊


Dużo osób spożywa w takie dni napoje energetyczne ale ja mam zawsze problem z tym jaki konkretnie wybrać. Po niektórych tego typu produktach czujemy się jeszcze gorzej.

Więc jaki produkt wybrać w awaryjnej sytuacji?
Izotonik albo napój energetyczny. Ja decyduje się na produkty Komodo ze względu na składy oraz to, że są produkowane w Polsce. Niebywałą zaletą jest też wybór smaków. Nie spotkałam nigdy aż takiego wachlarza od arbuza czarną porzeczkę, marakuje czy zielone jabłko. No i do tego piękna szata graficzna. Uwielbiam napoje które ładnie wyglądają.
Produkty oprócz strony producenta możecie znaleźć w wielu miejscach blisko waszego domu!





A wy ratujecie się takimi produktami? A może po prostu lubicie ich smak? Dajcie koniecznie znać!

Kalendarze adwentowe z kosmetykami i nie tylko  2016

11/03/2016

Kalendarze adwentowe z kosmetykami i nie tylko 2016

Jak wiecie uwielbiam Święta! Pierniki,makowiec,pierogi i zapachy korzennych przypraw to pierwsze co przychodzi mi na myśl. Od dziecka zawsze odliczałam dni do świąt i często umilały mi ten czas kaledarze adwentowe z czekoladkami. Od kilku lat bardzo popularne są kalendarze z kosmetykami, świeczkami czy herbatami. Z kupnem kalendarza lepiej nie zwlekać. Sprzedają się bardzo szybko i należy pamiętać, że okienka otwieramy już od pierwszego grudnia. Wiem jednak, że są osoby które otwierają wszystkie okienka jednego dnia ponieważ nie mogą się doczekać. Traci to urok oczekiwania do świąt więc warto być cierpliwym:)

Poszperałam w sieci i znalazłam kilka kalendarzy dostępnych w Polsce. Niestety drugi rok z rzędu nie pojawi się w Polsce kalendarz z The Body Shopu na co bardzo liczyłam.

Dogulas kosztuje 129zł i zawiera próbki perfum, kosmetyków pielęgnacyjnych oraz kolorówki co dokładnie znajduje się w środku można zobaczyć na stronie klik


Sephora kosztuje 169zł zawiera kosmetyki pielęgnacyjne, kolorówka oraz akcesoria co znajduję się w środku klik. Przyznam szczerze, że ten kalendarz najbardziej przypadł mi do gustu. Wygląda po prostu uroczo! Myślę,że otwieranie kolejnych okienek skutecznie umila nam czas. Przejrzałam produkty, które znajdują się w środku zapewne spodobają się wielu kobietom. 


Loccitane który zawiera kosmetyki pielęgnacyjne więcej można zobaczyć na stronie producenta klik


Benefit który niedługo będzie dostępny na stronie sephory będzie zawierał 12 produktów.



Make up revolution, który dostępny był również rok temu kosztuje 140zł dostępny w drogeriach internetowych np mintishop, ladymakeup.



Ciate czyli coś dla fanek lakierów do paznokci kosztuje 50 funtów i na stronie producenta jest dostępny z darmową wysyłką klik
 A oprócz kosmetyków:

HM 129,90zł i zawiera biżuterię oraz akcesoria.

 Mój ulubieniec czyli Yankee Candle. Dwa warianty dostępne na stronie producenta

£24.99

£29.99


A wy skusicie się na jakiś kalendarz?

Propozycje kolorów na jesień| Idealne oliwki do skórek

10/19/2016

Propozycje kolorów na jesień| Idealne oliwki do skórek

Pogoda zmieniła się diametralnie i z pięknej złotej jesieni mamy deszczową, ponurą i zimną. Ma to swoje plusy. Uwielbiam długie wieczory kiedy mogę zapalić świeczki i poświęcić czas na zrelaksowanie się. Na paznokciach górują zazwyczaj burgundy, czerwienie i inne ciemne kolory. Ja przedstawię wam dzisiaj jeszcze typowo letnie kolory czyli pastele.

Do pełnego krycia potrzeba dwie warstwy lakieru, Ja nakłam dwie cieńsze, dzięki czemu produkt szybciej wysycha. Pędzelek jest dosyć szeroki ale precyzyjny i dobrze się nim operuje, Kolory na paznokciach nie różnią się od tych w buteleczce. Jeśli chodzi o trwałość to bez topu wytrzymują około dwa dni.Jak na moje paznokcie to i tak długo, a jeśli chcecie poczytać o tym dlaczego nie lubię malować paznokci to zapraszam do poprzedniego wpisu KLIK. Lakiery są sprzedawane w secie sześciu sztuk, ale kolory możecie wybierać sobie dowolnie. Standardowa cena to 54zł.


Z Silcare mam także matowy top oraz lakier do zdobień.W swojej kolekcji nie posiadam żadnego matowego topu oprócz tego do hybrydy za którym nie bardzo przepadam z tego względu,że się bardzo brudzi i po jednym dniu wygląda niechlujnie. Miałam pewne obawy, że i w tym przypadku  okaże się podobnie. Top wysycha szybko a matt wygląda bardzo estetycznie.Po drugim dniu noszenia jednak zauważyłam, że lakier schodzi i tworzy dziwne plamki. Kolejny raz przekonałam się, że matowe topy nie są dla mnie.


Artystką żadną nie jestem i na moich paznokciach niewiele się dzieje, zazwyczaj jest to jeden kolor. 
Zdarza mi się używać różnego rodzaju topów ale takich do zdobień mam bardzo niewiele.Lakier ma w sobie dużo brokatu więc wystarczy jedno przeciągniecie pędzlem aby nadać wyrazistą warstwę, Pędzelek jest cieniutki i umożliwia nam malowanie różnych esów floresów


Aby lakier ładnie wyglądał trzeba też zadbać o paznokcie i skórki. W ofercie Silcare znajdują się oliwki które całkowicie skradły moje serce. Pomyślicie oliwka jak oliwka, ale ta jest super funkcjonalna. Oprócz tego, że ma zbawienne działanie na nasze skórki i pięknie pachnie, to jeszcze ma aplikator z gąbeczką. Jest to super ułatwienie i bardzo lubię nosić taką oliwkę w torebce. Nie muszę się martwić, że wszystko wybrudzę. Bardzo wam polecam taką oliwkę a jej koszt to tylko 8zł!










A wy macie swoje ulubione jesienne kolory? Dajcie koniecznie znać jakie! Chętnie sprawdzę wasze hity!





Pomysły na prezenty dla mężczyzny | chłopaka, męża

10/06/2016

Pomysły na prezenty dla mężczyzny | chłopaka, męża

Chociaż Dzień Chłopaka był kilka dni temu wiem, że posty tego typu cieszą się dużą popularnością na moim blogu. Z roku na rok pomysłów przybywa, a przed nami święta no i oczywiście codziennie ktoś obchodzi urodziny,imieniny czy rocznicę. Szukacie też prezentów dla swoich mężczyzn bez okazji, więc dzisiaj przedstawię kilka ciekawych propozycji. 

W tym roku postawiłam na piękny zestaw z Mygiftdna
W zestawie znajduje się portfel, brelok oraz długopis. Wszystko zapakowane w ładne pudełko z indywidualnym grawerem. Wzorów jest kilka ja postawiłam na jeden z tych bardziej klasycznych. Pomimo graweru czas realizacji jest bardzo szybki i już następnego dnia paczka była u mnie. 









Kolejnym pomysłem jest spersonalizowana mapa podróży która sprawdzi się idealnie jako prezent nie tylko dla chłopaka czy męża. Na mapie zamieszczamy miejsca które dana osoba odwiedziła, chce odwiedzić oraz dom. Na mapie można zamieścić osobistą dedykację. Warto wspomnieć, że mapa wykonana jest na bawełnianym płótnie. 

Słój życzeń
Do wyboru mamy kilka tematów między innymi:
Nie mogę bez ciebie żyć
Uwielbiam gdy
Rzeczy które musisz zrobić w swoim życiu
W pięknych szklanych słojach znajdują się karteczki, których treść możemy napisać sami lub wybrać spośród dostępnych. Słoje są spersonalizowane i możemy wybrać kolor wstążki, wypełnienie oraz kształt słoja. 





No i oczywiście Kateb(l)ond nie mogła wspomnieć o plakacie filmowym z Bondem !
Oczywiście w roli bonda wasz facet:) Czy nie jest to urocze? Mój mały osobisty hit. Wzorów plakatów jest dużo więcej. Ba możecie wybrać nawet okładkę pisma.



A wam jaki prezent szczególnie przypadł do gustu? No i jestem ciekawa co dostali wasi kochani mężczyźni ?

Kasia
Dlaczego nie lubię malować paznokci | Eveline x-treme gel effect top coat

9/30/2016

Dlaczego nie lubię malować paznokci | Eveline x-treme gel effect top coat

Uwielbiam początki jesienni. Piękne słoneczne dni, ale w głowię świadomość, że nastają długie  wieczory. Do łask powracają grube skarpetki, koce i wszelkiego rodzaju umilacze takie jak świeczki,woski. Mi jesień kojarzy się również z kolorem burgundowym, który króluje najczęściej na ustach i paznokciach.

Przyznaje szczerze,że od pewnego czasu nie lubię malować paznokci. Mam sporą kolekcje lakierów, BA posiadam nawet zestaw do hybryd! Nie wiem czym jest to spowodowane, ale na moich paznokciach oprócz odżywki przez lato pojawiło się może dwa kolory? Wyszłam całkiem z wprawy i każda próba malowania kończyła się na wielkiej frustracji i zmywaniu lakieru z paznokci.

Jest jeszcze jeden powód przez który przestałam malować paznokcie, chyba najważniejszy. Każdy lakier utrzymuje się maksymalnie jeden dzień, a wieczorem widać już odpryski. Nie wygląda to estetycznie, ja nie mam ochoty znowu siedzieć nad paznokciami i w efekcie skrobie lakier ile wlezie. 

Ale przejdźmy do sedna. Lakier z Eveline ma piękny kolor, który idealnie wpisuje się w jesienne klimaty. Jest to burgund, który wpada delikatnie w czerwień koloru wina. Jedna warstwa w zupełności wystarcza, jednak przy drugiej warstwie kolor staje się ciemniejszy. Pędzelek jest szeroki, ale całkiem dokładny i umożliwia szybsze malowanie. Sam lakier bez topu utrzymał mi się jeden dzień, co mnie nie zdziwiło. (Pisałam o tym wyżej). 

W celu przedłużenia trwałości tego lakieru użyłam topu tej samej firmy. Przetestowałam kilkanaście topów tego typu z różnymi skutkami jak sprawdził się ten? 
Aplikacja jest szybka i przyjemna. Posiada dłuższy pędzelek niż lakier. Paznokcie bardziej błyszczą i rzeczywiście wyglądają jakby były pokryte żelem. Wysychanie jest w normie i na szczęście nie zdarzyło mi się "popsuć" paznokci - pewnie wtedy tej recenzji by nie było ;).

Jak z trwałością ?
Kolor wraz z topem utrzymywał się u mnie AŻ cztery dni. Zaczął delikatnie odpryskiwać więc postanowiłam go zmyć. Jeśli macie normalne paznokcie to pewnie czas wydłuży się o kilka dni.
Ja jestem zadowolona z tego produktu i wreszcie znalazłam coś co podziałało na moje paznokcie.











A wy macie swój ulubiony jesienny lakier i top?

Kasia
Eveline Wonder Show Volume Mascara | Recenzja

9/29/2016

Eveline Wonder Show Volume Mascara | Recenzja

Nie lubię pisać recenzji tuszy do rzęs. Dlaczego? Bo jakkolwiek to brzmi moje umiejętności malowania mascarami są kiepskie.  Lewe oko zawsze wychodzi gorzej,a dolne rzęski są mniej posłuszne niż w przypadku prawego oka.  A jak spisała się Mascara z Eveline?

Szczoteczka
To co dla mnie w tuszach najważniejsze. Ta jest silikonowa i średniej wielkości czyli taka jaką lubię najbardziej.

Konsystencja i zapach
Zapach jest bardzo delikatny co mnie niezmiernie cieszy. Mascary można używać już po otwarciu bez obaw, że jest zbyt mokra. 

Efekty i moja opinia
W przypadku tuszy najbardziej zależy mi na nie osypywaniu się i odbijaniu na górnej powiece. Maskara po 10 godzinach na rzęsach pozostaje w niezmienionym stanie. Zauważyłam, że podczas kilku dni kiedy powietrze było bardziej wilgotne osypała się kilka razy.Efekt na rzęsach nie jest jakiś spektakularny ale myślę, że mogę ocenić go na dobry.Dużym plusem jest też kolor, który jest intensywnie czarny i nie ma nic współnego z wypołwiałą czernią. Nie stwarza problemów przy zmywaniu. Ja się z tym tuszem polubiłam i myślę, że kiedyś do niego powrócę,
P.S postaram się jutro wrzucić aktualizacje ze zdjęciami na oczach, ponieważ jak widzicie na zdjęciach ostatnio zastaje mnie już mrok!:) Zapraszam na Instagram gdzie możecie zobaczyć efekty na moich zdjęciach.

Cena około 15zł

A u was jaka mascara sprawdza się najlepiej? No i przede wszystkim jaką posiada szczoteczkę? :)






A u was jaka maskara sprawdza się najlepiej? No i przede wszystkim jaką posiada szczoteczkę? :)

Kasia
Eveline Velvet Matt - Matowa pomadka w płynie | Olejek powiększający usta

9/28/2016

Eveline Velvet Matt - Matowa pomadka w płynie | Olejek powiększający usta

Nieśmiało podchodzę do tego typu produktów. Obietnice o powiększeniu ust to już całkiem nie moja bajka ale jak nie skusić się na olejek do ust, który ma aż 8 funkcji? Ile z tych ośmiu funkcji spełnił? Produkt zawiera olej kokosowy, arganowy, inca inchi, z awokado oraz z oliwek, Brzmi całkiem nieźle.
Producent obiecuje nam ekstremalny efekt w 5 minut.  Usta mają być maksymalnie nawilżone, ujędrnione oraz widocznie powiększone. 

Jak jest?
Produkt nakłada się dość przyzwoicie, jest gęsty i oleisty. Na ustach zachowuje się jak typowy błyszczyk, których fanką notabene nie jestem. Nie czuć żadnego mrowienia jak w innych tego typu produktach. Delikatnie się klei ale ten efekt po kilku minutach znika a sam produkt w znacznej mierze się wchłania. Jestem bardzo zadowolona ze stopnia nawilżenia jaki daje. Będę z niego korzystać jesienią i zimą, kiedy usta są spierzchnięte. Aktualnie stosuje go na noc, lub wieczorem. Jak dla mnie ma zbyt błyszczące wykończenie, żeby stosować go pod szminkę. Czy powiększa usta? Ciężko mi to ocenić. Na pewno dzięki takiemu wykończeniu wydają się wypuklejsze.


Przy okazji pisania tego postu przypomniałam sobie, że w swoich zbiorach posiadam również matową pomadkę od Eveline. Te produkty stanowią idealne połączenie. Nie mam zbyt dużo matowych pomadek w płynie a jeśli chodzi o kolor czerwony to mój jedyny egzemplarz. Do tego pachnie słodko  owocami.

Czerwień na moich ustach nie gości zbyt często, szczególnie krwista i bardzo intensywna, natomiast ta pomadka całkiem skradła moje serce swoim kolorem. Jest to delikatnie przygaszona czerwień. Jedyny minus tego odcienia to fakt, że zęby nie wyglądają zbyt korzystnie. Jeśli chodzi o nakładanie, to da się to zrobić w ekspresowym tempie. Ma bardzo przyjemny i precyzyjny aplikator. Na ustach zastyga bardzo szybko i możemy później śmiało pić i jeść. Jestem zadowolona z jej trwałości i przede wszystkim z  tego, że nie zauważyłam nawet najdrobniejszego wysuszenia ust.  Śmiało mogę wam polecić ten produkt a dodatkowym atutem jest jego cena bo to tylko 15zł.
Promocje w Rossmannie startują już niedługo więc aż żal mi będzie nie kupić kolejnych odcieni.









A wy stosujecie tego typu produkty?
Jakie matowe pomadki polecacie?

Kasia

Pojemniki na kosmetyki | W co przelać odżywki ?

9/15/2016

Pojemniki na kosmetyki | W co przelać odżywki ?

Bardzo często zdarza mi się, że chce odlać próbkę koleżance a nie mam w co. Plastikowe pojemniczki dostępne w drogeriach są zazwyczaj za małe. Przeszukałam internet i okazało się, że można kupić fajne opakowania na kosmetyki w całkiem przystępnych cenach. Oprócz zwykłych pojemniczków, wybrałam też kilka dla własnego użytku. 

Opakowania znalazłam na stronie http://allinpackaging.pl/. Oprócz plastikowych pojemników znalazłam tam także szklane i metalowe. Dodatkowo można tam znaleźć etykiety oraz pojemniki na detergenty. Na początku myślałam, że istnieje tam tylko sprzedaż hurtowa.  Na razie jednak nie planuje aby moja autorska seria kosmetyków trafiła na rynek(kto wie, kto wie:) ) więc były mi potrzebne pojedyncze sztuki. 

Im więcej sztuk kupimy tym cena jest tańsza, aczkolwiek cena każdego opakowania, które posiadam nie przekracza złotówki! Ceny są naprawdę bardzo niskie i biorąc pod uwagę to jaki mamy wybór, to nie opłaca się kupować pojemników w drogeriach.

Oprócz zwykłych plastikowych pojemników wybrałam też:
Kilka metalowych w różnej wielkości
Atomizer w którym można nosić ulubione perfumy w mniejszej wersji
Piękny pojemniczek na krem do którego przełożyłam kilka próbek tego samego produktu
butelkę z atomizerem do której wlałam jantar 
pojemniczki na cienie
oraz buteleczkę z pompką do której przelewam różne olejki 

Jeśli szukacie opakowań do których będziecie mogły przelać kosmetyki które mają nie praktyczne pojemniczki to polecam wam przejrzeć asortyment tej strony.





    

A wy  używacie takich pojemniczków?